Mówi się, że sen to zdrowie i jest w tym wiele prawdy, zwłaszcza w odniesieniu do osób chorych. W wielu przypadkach opieki nad pacjentami kardiologicznymi po zawale serca ten obszar jest zaniedbywany. A warto uzmysłowić sobie, że zaburzenia snu same w sobie mogą być nie tylko objawem pewnych chorób (jak na przykład depresji), ale mogą przyczynić się do pogorszenia procesu rehabilitacji po zawale mięśnia sercowego. Sen jest równie ważny co leki i dieta.
Kilka uwag dotyczących snu:
- Niech pomieszczenie, w którym śpisz będzie miejscem, w którym śpisz a nie równocześnie oglądasz telewizję.
- Przygotuj sobie rytuał snu: - weź ciepłą kąpiel, prysznic, poczytaj kilka stron plotkarskiej gazety.
- Jeśli nie masz ochoty na sen, to wyjdź z sypialni i poczytaj coś dłużej lub pooglądaj w telewizji program nie związany z polityką.
- Śpij w luźnych rzeczach lub nago.
- Niech sypialnia będzie pomieszczeniem dobrze wentylowanym. Zostaw uchylone okno, a w czasie zimnych nocy uchylone okno w sąsiednim pokoju.
- Jeśli nie możesz zasnąć zacznij wykonywać ćwiczenia relaksacyjne przed snem. Często niejako działaniem ubocznym ćwiczeń relaksacyjnych jest senność.
- Jeśli wspólnie z lekarzem uznacie, że zaburzenia snu są na tyle kłopotliwe i uciążliwe, i nie radzicie sobie z nimi modyfikując sposób zasypiania, można odwołać się do leków. Są grupy leków bezpiecznych, które nie powodują uzależnienia fizycznego.
Więcej informacji w naszym Poradniku - oszczędzaj papier i pobierz wersję elektroniczną - szczegóły na stronie głównej w zakładce "Poradnik - pierwsze dni po zawale".
Chrapanko. Cóż trywializujemy określnie, ale chrapanie to poważny problem, zwłaszcza dla osób, które również leczą nadciśnienie tętnicze. Chrapanie jest złym sygnałem, o którym należy poinformować lekarza.
Czasami może być konieczne wykonanie szczegółowych badań oceniających występowanie w nocy bezdechów - ich ilość oraz czas trwania mogą niestety korelować z trudnościami w odpowiedniej kontroli ciśnienia tętniczego.